O ile w krajach bardziej rozwiniętych, jak i wyższych ligach, można sobie pozwolić na regularne testy na obecność koronawirusa wśród piłkarzy i osób związanych z klubami, o tyle, choćby w czwartoligowcach, nie jest to już to takie proste. FIFPro opracowało wytyczne, by w takich miejscach ograniczyć możliwość transmisji wirusa.
Dalej przestrzegaj zaleceń
Przede wszystkim każdy powinien dalej przestrzegać zaleceń wydanych przez lokalne organy zajmujące się zdrowiem publicznym. Czyli przede wszystkim higiena, dystans społeczny i unikanie niepotrzebnych spotkań.
Lista kontrolna
FIFPro przygotowało swoistą listę kontrolną, która pozwoli monitorować swój stan zdrowia każdego dnia.
Jeśli nie masz żadnych objawów związanych z koronawirusem, możesz trenować i grać. Jeśli wystąpi którykolwiek z objawów związanych z COVID-19, powinieneś pozostać odizolowanym w domu. Przedyskutuj sytuację z personelem medycznym (lub trenerem, jeżeli nie ma lekarza klubowego) zespołu i poprosić o przetestowanie na COVID-19.
Oczywiście, może się okazać, że będziesz musiał to zrobić na własną rękę. Ale pomyśl, jeżeli jesteś zarażony to za chwilę może pochorować się więcej osób z drużyny. Niemal każdy ma rodzinę i bliskich. Warto być rozważnym.
Najlepiej byłoby pozostać, co sugeruje FIFPro, przez co najmniej 48 godzin w izolacji domowej i obserwować, czy objawy ustąpią, czy się nasilą…
Dbaj o siebie
To truizm, ale warto po prostu o siebie dbać. Robić wszystko, by zachować odpowiednią sprawność fizyczną, ale i psychiczną. Przerwa była długa i niespodziewana, okraszona wieloma różnymi okolicznościami jak obniżenie wynagrodzeń, czy brak możliwości trenowania z zespołem. Zatem, daj sobie czas i uważaj na siebie.