Z każdym miesiącem rośnie znaczenie nowych technologii w naszym życiu, również w piłce nożnej. Dane, które są gromadzone na temat piłkarzy są gigantyczne i ciągle rosną. Od ich umiejętności, zdolności psychofizycznych, po informacje o codziennym samopoczuciu.
Ktoś w końcu postawił pytanie:
A co jeśli to wszystko wycieknie?
Odpowiedziały FIFA i FIFPro. Organizacje zdały sobie sprawę z problemu i mają opracować standardy i najlepsze praktyki dotyczące gromadzenia, ochrony i wykorzystywania danych osobowych dotyczących piłkarzy. Regulacje te będą oparte na RODO i szwajcarskim prawie.
Po co to wszystko?
Cóż, doprawdy, z badań, testów i używanych technologii w sporcie można się dowiedzieć niemal wszystkiego o piłkarza, ale i… ludziach. Informacje o stanie zdrowia to już wrażliwe dane osobowe. W przypadku futbolu nie były one do tej pory nadmiernie chronione.
W końcu technologiczny postęp ma dawać korzyści piłkarzom, a nie działać na ich szkodę. Tym samym powinniśmy przyklasnąć, że w końcu będzie to uregulowane. Gdy pojawią się szczegóły od razu o nich poinformuję.
fot. StatSports